- ?
Les mises à jour de ce menu sont basées sur votre activité. Les données sont uniquement enregistrées localement (sur votre ordinateur) et ne nous sont jamais transférées. Vous pouvez cliquer sur ces liens pour effacer votre historique ou le désactiver.
- Plus... (liste complète)
Ongiś czasy, kiedy pracowaliśmy z ekipą w telekomunikacyjnym punkcie konsultacyjnym, pracowała z nami fajna dupeczka, która z tego co pamiętaliśmy pichciła i kuchciła niesamowite rzeczy. Dlatego niewiele kombinując chwyciliśmy za słuchawkę dzwoniąc do jędrnej Asi, aby coś niecoś nam upichciła. Zgodziła się niemal od razu, gdyż akurat tak się stało, że została sama tego dnia i perspektywa samotnego spożywania posiłku nieco ja przerażała. Przychodząc do naszej hacjendy zaproponowała nam kuchnię tajską. Nam to w sumie było bez różnicy, byleby było szybko. Zanim jeszcze Asia chwyciła za patelnię, kumpel nieco się napalił na jej zgrabnie wyglądający tyłeczek. Ocierając się dyskretnie wprowadził ją w moment ekstazy nerwowej. Niczym rozjątrzone młode zwierzę, dziewczę zgięło kolano, przyjaźnie penetrując zakamarki zamieszkałe przez wszędobylskiego węża onga...
Commentaires (1):
Poster un commentaireCopiez le lien de la page
Ajoutez cette vidéo à votre page
Signaler cette video:
Vidéos similaires